Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gratka dla miłośników szkła z PRL. W Pokoju można oglądać prace Eryki i Jana Drostów

Milena Zatylna
Milena Zatylna
W pawilonie w zabytkowym parku w Pokoju trwa wystawa prac autorstwa wybitnych projektantów Eryki Trzewik-Drost i Jana Sylwestra Drosta.
W pawilonie w zabytkowym parku w Pokoju trwa wystawa prac autorstwa wybitnych projektantów Eryki Trzewik-Drost i Jana Sylwestra Drosta. Milena Zatylna
W zabytkowym parku w Pokoju można oglądać wystawę prac Eryki Trzewik-Drost i Jana Sylwestra Drosta. To artyści, projektanci, związani z hutą szkła w Ząbkowicach. Ich wazony, patery, puchary, talerze, misy itp. ze szkła prasowanego są poszukiwane przez kolekcjonerów z całego świata.

Prace Eryki Trzewik-Drost i Jana Sylwestra Drosta nie przez przypadek są prezentowane właśnie w Pokoju. To rodzinna miejscowość pani Eryki (pan Sylwester pochodzi z Kłodnicy koło Kędzierzyna-Koźla), a co więcej małżonkowie od kilkunastu lat tu mieszkają na stałe.

Oboje ukończyli Państwową Wyższą Szkołę Sztuk Plastycznych we Wrocławiu (dzisiejszą Akademię Sztuk Pięknych). Później przez 40 lat zajmowali się projektowaniem szkła przemysłowego.

Jan Sylwester Drost w 1961 roku rozpoczął pracę w hucie szkła w Ząbkowicach (dziś dzielnica Dąbrowy Górniczej). Natomiast Eryka Trzewik-Drost po studniach została zatrudniona najpierw w Zakładzie Porcelany „Bogucice”, a w 1966 roku dołączyła do męża.

Huta w Ząbkowicach specjalizowała się wówczas w produkcji wyrobów z tzw. szkła prasowanego. Uważane ono było za szkło drugiej kategorii, tanią imitację szkła szlifowanego i grawerowanego. Ale polscy artyści, w tym pani Eryka i pan Jan, doprowadzili je do perfekcji.

Ich najsłynniejsze projekty zdobywały międzynarodowe laury, a dziś są poszukiwane przez kolekcjonerów z całego świata.

- Projekty państwa Drostów zbieramy z mężem od 10 lat i mamy naprawdę sporo egzemplarzy – mówiła Agnieszka Świerczyna. – Mają one wiele walorów. Po pierwsze są niezwykłe, kolorowe, a do tego użytkowe. Wszystko, co na nich podamy, prezentuje się pięknie. Ponadto jesteśmy z Dąbrowy Górniczej. Naszą przygodę ze szkłem zaczęliśmy wtedy, kiedy jeszcze nie było ono modne, a wręcz przeciwnie, ludzie je wyrzucali. Ratowaliśmy te cuda, by ratować lokalną tożsamość.

Wystawę w Pokoju zorganizowała Aleksandra Łukaszczyk, dyrektorka miejscowego Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji, która jest skoligacona z państwem Drost.

- Drostowie to jeden z najciekawszych tandemów projektanckich w powojennej historii wzornictwa szkła – mówiła Aleksandra Łukaszczyk. - Kiedyś ich szkła gościły w prawie każdym polskim domu, dziś są obiektami muzealnymi oraz przedmiotami
poszukiwanymi przez kolekcjonerów z całego świata osiągając często zawrotną wartość. Obecnie wiele prac Eryki i Jana Drostów ma status dzieła sztuki. Ta ekspozycja była spełnieniem marzeń i dla mnie, i dla nich.

Podczas otwarcia wystawy premierę miała patera Kuglarka, która powstała dzięki współpracy Jana Sylwestra Drosta z młodym projektantem Michałem Pasierbem, studentem ASP w Katowicach.

- To limitowana wersja. Powstanie pięć oddzielnych projektów pater. Każda ma nakład 150 egzemplarzy – tłumaczył Michał Pasierb. - Projekt zrodził się z połączenia dwu rocznic, czyli 90. urodzin pana Jana i 100-lecia Porcelany Bogucice.

Wystawę można w parkowym pawilonie w Pokoju można oglądać do 2 czerwca.

od 7 lat
Wideo

Jak wyprać kurtkę puchową?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gratka dla miłośników szkła z PRL. W Pokoju można oglądać prace Eryki i Jana Drostów - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na namyslow.naszemiasto.pl Nasze Miasto