Mężczyzna został już przesłuchany przez prokuratora i usłyszał sześć zarzutów, z czego najcięższy dotyczy sprowadzenia zagrożenia dla mienia w wielkich rozmiarach poprzez wywołanie pożaru domu jednorodzinnego. Ogień zagrażał też będącym w sąsiedztwie innym gospodarstwom.
- Sąd aresztował już podejrzanego na trzy miesiące, a grozi mu nawet do 10 lat więzienia - mówi aspirant Paweł Chmielewski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Namysłowie.
O pożarze domu jednorodzinnego w Bukowie w gminie Wilków służby zostały poinformowane 18 października. Na miejsce oprócz strażaków pojechali również policjanci, którzy w pościgu zatrzymali 34-latka podejrzanego o to podpalenie.
- Jak ustalili nasi funkcjonariusze, w czasie zdarzenia wewnątrz budynku nie było żadnych osób, stąd nikt nie odniósł obrażeń - dodaje Paweł Chmielewski.
W chwili zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy, miał ponad promil alkoholu.
- Została mu także pobrana krew do badań, by sprawdzić, czy był pod działaniem narkotyków - informuje policjant.
Dodatkowo podczas zatrzymania mężczyzna naruszył nietykalność funkcjonariuszy oraz groził pozbawieniem życia swojej rodzinie i osobom w jego najbliższym otoczeniu.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?