- To nasza odpowiedź na rekomendację ministra rolnictwa, który zachęcał do tego, by nie zamykać handlu na świeżym powietrzu. Pozwoli to między innymi choć w pewnym stopniu uchronić przed bankructwem lokalnych dostawców i rolników - tłumaczy burmistrz Bartłomiej Stawiarski.
Burmistrz dodaje, że "bezpieczniej dziś robić zakupy na świeżym powietrzu niż w zamkniętych marketach". Do dyspozycji kupców przygotowano 10 stanowisk znajdujących się "w bezpiecznej odległości od siebie".
- Co ważne, będziemy też pilnować, by nie gromadziło się tam zbyt wielu ludzi i by zachowywali odstępy w kolejce - słyszymy.
Jeśli targowisko będzie cieszyć się dużym zainteresowaniem wśród namysłowian, niewykluczone, że pojawią się kolejne stanowiska.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?