Policjanci z Namysłowa próbowali w sobotnią noc zatrzymać do kontroli kierowcę mazdy. Mężczyzna nie zatrzymał się jednak i zaczął uciekać.
- Najpierw ulicami Namysłowa, gdzie złamał szereg przepisów drogowych, a następnie pojechał w kierunku pobliskich miejscowości - mówi aspirant Paweł Chmielewski z namysłowskiej policji.
W jednej z podnamysłowskich wsi natknął się na policyjną blokadę. Próbując ją sforsować, uderzył w stojący radiowóz, a następnie wpadł na przydrożne drzewo.
Okazało się, że 38-letni namysłowianin nie posiada uprawnień do kierowania, a w aucie przewoził narkotyki. Policjanci znaleźli przy nim słoik z marihuaną i kilka porcji amfetaminy.
- Był trzeźwy, ale została pobrana od niego krew do badań, czy nie wsiał za kierownicę będąc pod działaniem środków odurzających - dodaje Paweł Chmielewski.
Mężczyzna usłyszał zarzuty związane z niezatrzymaniem się do kontroli drogowej i posiadania substancji psychotropowych.
Grozi mu teraz do 5 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?