Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lek dla Frania Marcinkowskiego zostanie podany w Polsce. Chłopiec nie musi lecieć na leczenie do USA

Miłosz Bogdanowicz
Miłosz Bogdanowicz
Magdalena Grzybek, Franio Marcinkowski oraz Jakub Marcinkowski są już w Lublinie. - Pozostaje nam tylko czekać na lek. Super, że nie musimy lecieć do USA! - mówią z radością rodzice malucha.
Magdalena Grzybek, Franio Marcinkowski oraz Jakub Marcinkowski są już w Lublinie. - Pozostaje nam tylko czekać na lek. Super, że nie musimy lecieć do USA! - mówią z radością rodzice malucha. Arch. prywatne
Franio Marcinkowski z Namysłowa, chorujący na rdzeniowy zanik mięśni, nie musi lecieć do Stanów Zjednoczonych. Leczenie ratujące jego życie zostanie wdrożone w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lublinie.

Już niebawem innowacyjny lek Zolgensma, kosztujący 10 milionów złotych, zostanie sprowadzony do Polski.

- Udało nam się porozumieć z radcą prawnym Kacperka Boruty, na rzecz którego również zbierano gigantyczną kwotę. On pomógł nam w ściągnięciu leku do Polski. Oznacza to, że nie musimy lecieć do Stanów - mówi uradowany Jakub Marcinkowski, tata Frania.

Brak konieczności wielogodzinnej podróży za ocean to duża ulga dla całej rodziny.

Sam przejazd z Namysłowa do Lublina był już dla wyzwaniem. Trzeba było robić postoje, bo Franiowi - jak i pewnie wielu dzieciom - ciężko było wysiedzieć w foteliku. A co by było, gdybyśmy musieli jechać na lotnisko, lecieć, przechodzić wszystkie procedury... Wspaniale, że możemy leczyć naszego synka tutaj! - słyszymy.

Rodzice Frania razem z maluchem są już w Lublinie. Mały namysłowianin ma się dobrze, jest radosny i dzięki rehabilitacji wciąż robi postępy. - Przeszedł już badania, wszystko jest w porządku, z czego ogromnie się cieszymy, bo to oznacza, że lek może zostać podany. Będzie to kroplówka, w jednej dawce. Jej aplikacja potrwa około trzech godzin. Potem pozostaje czekać na efekty... A patrząc na inne dzieci widzimy, jak wiele daje ten lek!

Przypomnijmy, zbiórka dla Frania trwała ponad 4 miesiące. Kwotę nieco ponad 10 mln zł uzbierano dzięki wsparciu 200 tysięcy osób.

- Naprawdę ciężko okazać wdzięczność każdemu z Was. Trudno wyrazić to przez internet, ale wszyscy, którzy się zaangażowali w naszą akcję, są wspaniali! Dziękujemy, jesteście cudowni! - podsumowują z radością rodzice malucha.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na namyslow.naszemiasto.pl Nasze Miasto