Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Autostradą A4 można już jeździć bez opłat. Ale nie dotyczy to wszystkich kierowców. Wciąż opłaty pobierane są np. od pojazdów powyżej 3,5 t.

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Opłaty na autostradzie A4 obowiązywały od nieco ponad 11 lat.
Opłaty na autostradzie A4 obowiązywały od nieco ponad 11 lat. Radosław Dimitrow
Od 1 lipca br. zniesione zostały opłaty na autostradach, którymi zarządza Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Płacić nie muszą kierowcy pojazdów lekkich, tj. osobówek, motocykli i pojazdów, których masa całkowita nie przekracza 3,5 ton.

Opłaty na opolskim odcinku autostrady A4 obowiązywały od ponad 11 lat. Początkowo były pobierane przez pracowników na tzw. bramkach. Potem kierowcy mogli wyposażyć się w urządzenia, które automatycznie uiszczały opłaty, a w ostatnim czasie za przejazd można było zapłacić w aplikacji lub na stacji paliw.

System był dosyć skomplikowany i uciążliwy dla kierowców, a przed bramkami często można było zobaczyć kierowców zapatrzonych w smartfony, żeby uruchomić aplikację uprawniającą do przejazdu.

Niektórzy kierowcy w ogóle zrezygnowali z jeżdżenia po autostradzie, bo nie mogli sobie poradzić z zarejestrowaniem się w oficjalnej aplikacji. Obawiali się jednocześnie mandatu w wysokości 500 złotych za brak ważnego biletu.

Przejazd autostradą bez opłat dla pojazdów lekkich

Od 1 lipca 2023 r. smartfon lub bilet autostradowy nie są już potrzebne. Ministerstwo Finansów zniosło pobór opłat na niektórych odcinkach autostrad zarządzanych przez Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad. Wolna od opłat jest autostrada A4 (od Wrocławia do węzła Sośnica) oraz autostrada A2 (na odcinku Konin-Stryków).

- Zniesione są opłaty dla pojazdów lekkich tj. samochodów osobowych, motocykli oraz zespołów pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony - mówi Sebastian Polański, główny specjalista we wrocławskiej izbie Krajowej Administracji Skarbowej. - Aplikacje służące do uiszczania opłat wciąż będą dostępne, ale dla węższej grupy kierowców, którzy poruszają się tzw. pojazdami ciężkimi, np. furgonetkami, autobusami.

Opłaty wciąż będą obowiązywać na odcinku autostrady A4 od Katowic do Krakowa, który zarządzany jest przez prywatnego koncesjonariusza.

To koniec "wyścigów słoni" na autostradzie?

Co ciekawe, to nie jedyna zmiana, jaka weszła w życie od 1 lipca. Zmieniły się także niektóre zapisy kodeksu drogowego. Od tego dnia kierowcy ciężarówek, którzy poruszają się autostradami i drogami szybkiego ruchu, mają zakaz wyprzedzania innych pojazdów, chyba że wyprzedzany samochód porusza się ze znacznie wolniejszą prędkością.

Zmienione przepisy mają zapobiegać tzw. wyścigom słoni, czyli sytuacji w której ciężarówki wyprzedzają przez kilka minut jadąc obok siebie.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Autostradą A4 można już jeździć bez opłat. Ale nie dotyczy to wszystkich kierowców. Wciąż opłaty pobierane są np. od pojazdów powyżej 3,5 t. - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na namyslow.naszemiasto.pl Nasze Miasto