Tegoroczny początek października zaskakuje warunkami pogodowymi. Jest ciepło, nawet powyżej 20 stopni C. Do tego dochodzi poranna rosa i przelotne opady deszczu, które nawiedziły niektóre tereny Opolszczyzny. To świetne warunki, aby w opolskich lasach ponownie pojawiły się grzyby. I tak się dzieje, co potwierdzają miłośnicy grzybobrania.
Dziś spontan. Półtorej godziny spaceru-okolice Ujazdu, widać ze zaczyna coś się dziać ale małymi krokami. Dużo starszych, robaczywych prawdziwków, ale młode też się pojawiają. Parę ceglaków, podgrzybków brunatnych ale bardzo mało porównując do tamtego roku. Suchogrzybków dość, których nie zbieram. Maślaków żółtych też pełno aż miło było zbierać… No i parę kań – napisała w czwartek 5 października Nikola w grupie Facebook’owej „Grzyby na Opolszczyźnie.
Kto szuka ten znajdzie… Specjalnie nie szukałam, a tu taka niespodzianka. Krótki wypad po pracy w okolice Zawadzkiego – w środę 4 października napisała Grażyna pokazując efekt zbiorów.
Pozdrowienia z gminy Zawadzkie! Godzinka w lesie, same podgrzybki – napisała Michalina.
Grupa "Grzyby na Opolszczyźnie" to również miejsce, gdzie grzybiarze dzielą się swoim doświadczeniem. Bardziej zaawansowani miłośnicy grzybów udzielają rad młodszym kolegom. Rady dotyczą również sfery kulinarnej
Dzień dobry, czy to kozia broda oraz boczniaki? Jeżeli tak, to jak najlepiej je przyrządzić? Pierwszy raz spotkałem w lesie - napisał Łukasz, który dowiedział się, że nie znalazł boczniaków, a tzw. "kozią brodę" najlepiej usmażyć na patelni.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?